Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Kuba "kubush" z miasteczka Zabrze. Mam przejechane 19369.67 kilometrów.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kubush.bikestats.pl

Archiwum bloga

Statystyki

odwiedzin:
on-line:
Dane wyjazdu:
dystans:    53.39 km
czas jazdy: 03:12 h
pr. śr.:     16.68 km/h
pr. maks.:  45.62 km/h
Rower: Giant ROAM 2 

Nad Chechło

Sobota, 30 marca 2013 · dodano: 30.03.2013 | Komentarze 0

Korzystając z pogody wybrałem się na rozprostowanie nóg po zimowym zastoju :-)
Plan nie był zbyt wyszukany, po prostu dotrzeć rowerem z domu nad zalew Chechło koło Tarnowskich Gór.
Rower od dwóch dni stał wyszykowany (wyczyszczony dokładnie, nasmarowany i z założonymi na sezon "cieplejszy" pedałami SPD) i tylko czekał na okazję do przetestowania.

Wystartowałem koło 9 rano. Asfaltem jechało się idealnie, piękna pogoda, dosyć ciepło bo ok. 4 stopnie na plusie, zero wiatru.

Problemy zaczęły się kiedy wjechałem w las gdzie było sporo śniegu a później w polne ścieżki gdzie było sporo błota.


Trochę ponad godzinę zajęło mi dotarcie nad sam zalew. Warto było się pomęczyć bo widok miałem całkiem ładny.



Starałem się wracać asfaltem, rzadko skręcając w lasy, całkowicie tym razem omijając polne ścieżki. I tak wróciłem do kolan uwalony błotem a rower domaga się powtórnego czyszczenia :-)
Kategoria Sam, Wycieczka, zima



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa neral
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]