Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Kuba "kubush" z miasteczka Zabrze. Mam przejechane 19369.67 kilometrów.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kubush.bikestats.pl

Archiwum bloga

Statystyki

odwiedzin:
on-line:
Dane wyjazdu:
dystans:    106.15 km
czas jazdy: 05:26 h
pr. śr.:     19.54 km/h
pr. maks.:  51.02 km/h
Rower: Giant ROAM 2 

Pierwsza setka w tym sezonie

Niedziela, 10 kwietnia 2011 · dodano: 10.04.2011 | Komentarze 5

Z umówionych 9 osób w trasę wybrałem się w końcu tylko ja i Darek.
Droga do Pszczyny zleciała nam bardzo szybko i przyjemnie. Niebo bezchmurne i temperatura całkiem przyjazna. Po obejrzeniu zamku i rynku w Pszczynie oraz zrobieniu zakupów na ognisko ruszyliśmy w drogę powrotną. W Studzienicach zatrzymaliśmy się na ognisko i posiłek regeneracyjny.
Cała drogę powrotną mieliśmy wiatr w twarz i to o takiej sile, że jadąc z górki musieliśmy pedałować żeby utrzymać 15km/h :-). Robiliśmy kilka przerw, aby w końcu dotrzeć do zamku w Chudowie gdzie po podładowaniu akumulatorów przy pomocy czekolady ruszyliśmy dalej - każdy w swoją stronę.



Okolice Kobióru.


Pszczyna z widokiem na Beskid Śląski.


Pod zamkiem w Pszczynie.


Rynek w Pszczynie.


Ognisko i posiłek regeneracyjny w okolicach Studzienic.


Przerwa w drodze powrotnej na rynku w Mikołowie.


Komentarze
kubush
| 08:39 wtorek, 12 kwietnia 2011 | linkuj Serafin nie żałuj, pewnie nie raz jeszcze się tam wybierzemy
Serafin
| 09:40 poniedziałek, 11 kwietnia 2011 | linkuj żałuję, że z przyczyn zdrowotnych nie mogłem pojechać z Wami... Gratulacje wytrwałości!
Goofy601
| 07:12 poniedziałek, 11 kwietnia 2011 | linkuj Tak też myślałem, że będziecie mieć wiatr w drodze powrotnej. Ale szacunek za wytrwałość :)
kubush
| 21:05 niedziela, 10 kwietnia 2011 | linkuj Dziękuję :-)
Trasa bardzo fajna, ale za to w drodze powrotnej wiatr dał nam nieźle popalić :-)
niradhara
| 20:44 niedziela, 10 kwietnia 2011 | linkuj Gratuluję i życzę kolejnych setek :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa onych
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]